Dziękujemy Wam bardzo za niesamowitą niespodziankę! Cieszymy
się z klubu kibica i z takiej integracji Blogowiczów! Wasze zdjęcia sprawiły nam
wiele radości. Za wszystkie życzenia serdecznie dziękujemy. Nie udało się
świętować wspólnie, ale i tak myślami byliśmy z Wami i piliśmy też Wasze
zdrowie!
Ciągle młode
Urodziny obchodziłyśmy hucznie już w Armenii. Kilka minut po 24.00 29.10.2012 i pierwsze „Sto lat” w wozie Drzymały. Rano torcik, życzenia i prezenty, a potem 15km pedałowania i zaczęło się...Od urodzinowego obiadku w przydrożnym barze w Stepanavan. Kiedy siedzieliśmy popijając piwko przyjechało kilku mężczyzn. Od słowa do słowa wyszło, że A.P ma urodziny i zaprosili nas na wspólne biesiadowanie. Było pysznie, wesoło a ponieważ było to grono nauczycieli i dyrektor zaprosili nas na nocleg do szkoły. Wizytacja szkoły, krótki mecz koszykówki, „przedstawienie” na scenie i imprezka w stołówce. Potem ciepłe spanie w szatni gimnastycznej, a rano zdziwione miny uczniów.
Dziękujemy Gospodarzom za wyjątkowe przyjęcie!
Poranek był dużym wyzwaniem ale udało nam się tego dnia
trochę pokręcić. Nie obeszło się oczywiście bez toastów po drodze, obiadokolacja niestety z obniżoną
energią (wcześniejszy dzień ciągle dawał nam się we znaki) , ale było miło!
A gdzie tym razem Zgadula? Oj słabiutkie coś były
OdpowiedzUsuńte Jubilatki po swoim Geburstagu.
Pozdrawiamy cała Ekipę.
Mamcia,Franio,Tomki z Piotrusiem,Wojtki z Maciusiem,Dancia i Adaś no i jeszcze Liski.
Aniu-zgadula dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńWymień kilku Skorpionów w naszej Rodzinie.
Autorem wspisu są oczywsiście dziewczyny. Mają teraz kłopoty z internetem, więc jes wspieram. Mam nadzieję że nie namieszałam za bardzo z kolejnością zdjęć - ale instrukcje nie były całkiem przejrzyste.
OdpowiedzUsuńDorota
Świętowanie godne Skorpionów!
OdpowiedzUsuńDziewczyny, jesteście naprawdę niezłe! Czyżby Wasza wyprawa rzeczywiście zaczęła się w lipcu??? nie mogę w to uwierzyć. Początkowo myślałam, że wybrałyście się same, ale w końcu dostrzegłam mężczyznę, więc ochrona jest:) Ania, jak będziecie wracać przez Beskid Sądecki, to zapraszam na kawę i strawę. Oczywiście zazdroszczę i życzę wszystkiego dobrego!! Do życzeń dołącza się mąż i córa. Buziaki, Bożka
OdpowiedzUsuńZaczęłyśmy 1-ego sierpnia z Duszko i Torkiem;) a od Stambułu kręcimy jeszcze ze Steffem. Dziękujemy za zaproszenie-z przyjemnością! Zapowiada się długa droga powrotna do domu;) Ale póki co dziękujemy za życzenia i ściskam z Armenii!Ania
Usuń